Czy jesienią popadasz w depresję i zawsze popadasz w ponury nastrój w czasie zimowych miesięcy? Być może cierpisz na sezonowe zaburzenie afektywne. Więc nie odwracaj się od swojego nieszczęścia. Ty też możesz czuć się dobrze przez cały rok. Sezonowe zaburzenie afektywne można bardzo skutecznie leczyć, przynoszą one szybką ulgę.
Przyjdź i dowiedz się, na czym stoisz i co możesz zrobić dla swojego zdrowia psychicznego.
To całkiem normalne, że wraz z latem opuszcza nas entuzjazm i energia. Po wakacjach wracamy do zajęć i większość z nas ma najwięcej pracy w ostatnim kwartale roku. Prawie każdy z nas doświadcza pewnego stopnia przygnębienia. Ale niektóre znacznie intensywniejsze, a ponury nastrój nie opuszcza nas, dopóki znów nie przywita nas słońce.
Wraz z nabierającymi kolorów jesiennych drzewami pojawia się bezsenność, duże i nagłe wahania nastroju, energia spada do minimum, częściej się objadamy, nie jesteśmy zainteresowani intymnością i czasami spada nasza odporność. Tak właśnie wygląda sezonowe zaburzenie afektywne (SAP), które występują zawsze mniej więcej o tej samej porze roku. Najczęściej jesienią lub zimą i nie ustępują aż do wiosny. To tak, jakby nasze ciało i głowa zapadły w stan hibernacji, z którego nie mogą się obudzić.
SAP jest zaburzeniem emocjonalnym, z którym najczęściej borykają się osoby w wieku od 20 do 40 lat, ale czasami także dzieci. Kobiety wielokrotnie częściej mają z tym problem.
Sezonowe zaburzenie afektywne jest jedną z form depresji. Jego główną cechą jest to, że pojawia się wielokrotnie w określonych porach roku, najczęściej jesienią lub zimą. Wiadomo z góry, że wraz z opadającymi liśćmi pojawia się ponury nastrój, którego nie da się przegonić gorącą czekoladą i dobrym filmem. Depresję jesienną można zatem uznać za nieoficjalną nazwę sezonowego zaburzenia afektywnego.
Czasami jednak „normalną” depresję nazywamy depresją jesienną, która nie jest zależna od pory roku. Jest to spowodowane wieloma czynnikami, a ponura jesień tylko dolewa oliwy do wyimaginowanego ognia, jakim jest Twoje cierpiące zdrowie psychiczne. Natomiast SAP przychodzi wielokrotnie co roku.
Przyjrzyjmy się, czy SAP może być przyczyną złego samopoczucia. Czy odczuwasz te uczucia co roku o tej samej porze?
Ale nawet jeśli zauważysz u siebie takie objawy, nie wyciągaj pochopnych wniosków na własną rękę. Sezonowe zaburzenie afektywne to poważna postać depresji, którą musi zdiagnozować lekarz. Potraktuj te punkty jako wskazówkę, że coś jest naprawdę nie tak i powinieneś poświęcić sobie uwagę i uwagę.
Eksperci są zgodni, że główną przyczyną jest brak słońca. Dane to potwierdzają. Im dalej na północ żyją ludzie, tym częściej cierpią na sezonowe zaburzenia afektywne.
Ponieważ gdy nie mamy wystarczającej ilości słońca, w naszym organizmie zachodzą następujące procesy:
Niezależnie od tego, czy jest to przejściowy nastrój jesienny, czy sezonowe zaburzenie afektywne, istnieje wiele sposobów, dzięki którym możesz sobie pomóc i od razu poczuć się lepiej. Jesienny obniżony nastrój wiąże się z krótkimi dniami i brakiem słońca, dlatego staraj się jak najczęściej wystawiać na działanie światła dziennego:
Znajdź coś przyjemnego do zrobienia jesienią, aby nie zrzucać winy na porę roku i nie pogrążać się w negatywnych myślach. A może udekorujesz swój dom w duchu jesieni, umilisz wieczory jesiennym drinkiem typu chai latte lub odkryjesz nowe hobby, do którego stworzona jest jesień? Podobnie jak malowanie, szydełkowanie lub nauka języków.
Jak zawsze pomocne mogą być sport, medytacja, trening uważności, a nawet prowadzenie dziennika.
Kiedy lekarz zdiagnozuje u Ciebie sezonowe zaburzenie afektywne, najczęściej przepisuje fototerapię – terapię światłem – jako formę leczenia. Daje to świetne efekty już po kilku dniach a znacząca poprawa następuje w ciągu dwóch tygodni. Co więcej, fototerapię można przeprowadzić wygodnie w domu, przy użyciu specjalnej lampy. Emituje światło o pełnym spektrum imitującym światło słoneczne. Rano należy wystawić się na światło i spojrzeć bezpośrednio w lampę.
Lampę możesz kupić w internecie i samodzielnie zgłębić wiedzę na temat fototerapii. Jeżeli jednak jesienna depresja tak bardzo Cię dokucza, zdecydowanie nie warto zwlekać z wizytą u specjalisty.
W przypadku złożonych lub bardzo ciężkich postaci depresji, nie możemy tego ignorować i należy podjąć działania i leczenie. I jak w przypadku wszystkich problemów depresyjnych, (psycho)terapia jest bardzo pomocna.
Jeśli źle się poczujesz, to naprawdę w każdej chwili, najlepiej tak szybko, jak to możliwe. Nie czekaj, aż poczujesz się najgorzej i będziesz musiał podnieść się z dna. Profesjonalna pomoc jest dostępna dla każdego – niezależnie od tego, czy masz do czynienia z mniejszym, czy większym problemem. (Psycho)terapia jest również świetna w profilaktyce. Nie musisz mieć dużych kłopotów, aby „kwalifikować się” do szukania pomocy. Musisz po prostu nie czuć się na 100% i chcieć zmiany.
Nasi klienci, którzy rozpoczęli (psycho)terapię, najczęściej żałują, że nie przyszli wcześniej. Co więcej, dzięki Hedepy możesz umówić się na pierwszą wizytę terapeutyczną już w ciągu zaledwie kilku dni. Omówisz ze swoim psychoterapeutą, co Cię dręczy i dowiesz się, na czym stoisz ze swoją jesienną śledzioną. W razie potrzeby terapeuta zaleci inną formę leczenia.
Wybieraj spośród ponad 50 zweryfikowanych terapeutów. Na podstawie pięciominutowego testu zarekomendujemy trzy najbardziej odpowiednie dla Ciebie.
Jeśli stan zdrowia psychicznego zagraża Tobie lub osobom z Twojego otoczenia, niezwłocznie skontaktuj się z telefonem zaufania (pod numerem: 116 123).
Nasi psychoterapeuci lub Hedepy sp zoo. nie ponoszą odpowiedzialności za Twój stan zdrowia.